Zmiana Planu – Red Lips [2016] (RECENZJA)

dnia

zmiana-planu-b-iext46097515.jpg

Red Lips powraca! Zespół wydał swój najnowszy album. Zapraszam na krótką recenzję z tej płyty.

zmiana-planu-b-iext46097515
23 listopada 2016 roku ukazał się najnowszy album zespołu Red Lips pt. „Zmiana planu”. Na płycie znajdziemy 15 utworów w języku polskim.
Tracklista:
1. Zwierzę
2. Głośniej
3. Dobrze jest
4. Ogłoszenie matrymonialne
5. Rozmowa z psychiatrą
6. Twój Everest
7. Vega
8. P.S.
9. Bez reguł
10. Ikar
11. Tu i teraz
12. Sophie
13. Pomóż mi
14. Ostatni koniec
15. To co najlepsze

maxresdefault-19.jpg

Album rozpoczyna piosenka pt. „Zwierzę” i przyznam, że to całkiem fajna piosenka. Już od pierwszych nutek słychać, że utwór zawiera fajny rockowy pazur. Nie mam również zastrzeżeń co do tekstu, ponieważ jest całkiem przyzwoity.
„Głośniej” to propozycja również w pełni rockowa, jednak dla mnie piosenka jest nieco gorsza niż poprzednia. Specyfika czy tekst piosenki nie szczególnie do mnie trafiają nie mniej jednak wierze, że piosenka ma potencjał i znajdzie odbiorców.
Kolejnym utworem na płycie jest piosenka pt. „Dobrze jest”. Bardzo podoba mi się ta piosenka. Jest niezwykle ciekawa i tajemnicza. Cały utwór rozkręca się stopniowo nadając fajnego charakteru. To bardzo dobra propozycja.
„Ogłoszenie matrymonialne” to również bardzo dobra piosenka. Rockowy pazur piosenki dodaje niezwykłego smaku i klasy. Po raz kolejny muszę pochwalić tekst piosenki, który nie jest banalny i oklepany.
Piątą piosenką na płycie jest „Rozmowa z psychiatrą” i niestety ten utwór nie za bardzo mnie porwał. O ile tekst jest fajny to nie za bardzo współgra z melodią i trochę usypia podczas słuchania. Piosenka mnie osobiście trochę wymęczyła.
„Twój Everest” to trochę specyficzny kawałek, który za bardzo nie mogę rozgryźć. Na pozór piosenka szybko wpada w ucho, ale jest w niej coś co odpycha. Być może przy następnym przesłuchaniu utworu bardziej się do niego przekonam, ponieważ dostrzegam w nim potencjał.
Następną piosenką na płycie jest utwór pt. „Vega”. Słuchając tej propozycji miałem wrażenie, że jestem w nieco starszych czasach, gdzie rock był na początku dziennym, jednak piosenka jest bardzo dobra i chyba póki co najlepsza dla mnie z całej płyty. Utwór byłby na pewno dobrą propozycją do radia.
„P.S.” to kolejna fajna piosenka. Utwór bardzo szybko wpadł w ucho i chyba szybko nie wypadnie. Takie propozycje od Red Lips po prostu uwielbiam.

Dziewiątą piosenką na płycie jest „Bez reguł”. Piosenka całkiem przyzwoita, którą spokojnie da się przesłuchać. Jest Ok.
„ Ikar” to już ewidentnie jedna z perełek na płycie. Piosenka bardzo mi się podoba. Cieszę się, że to kolejny rockowy utwór w bardzo dobrym stylu.
Kolejnym utworem jest „ Tu i teraz”. Piosenka być może bardziej znana, ponieważ została ona przedstawiona jako pierwsza, która zapowiadała nowy album. Trzeba przyznać, że to kolejna dobra propozycja od tego zespołu. Piosenka niezwykle mocna i na pewno rozgrzewająca w chłodne, zimowe wieczory.

Kolejna propozycja jest trochę odbiegająca od całego albumu. „Sophie” to piosenka już nie śpiewana przez wokalistkę zespołu. To ewidentnie męska cząstka płyty, ale niestety uważam, że utwór ten jest najgorszy z całej płyty.
Po nieco nudnej piosence dostrzegamy już powrót wokalistki. Utwór pt. „ Pomóż mi” to kolejny mocny rockowy kawałek. Piosenka jest przyzwoita. Za ten rockowy pazur należą się zespołowi wielkie brawa.
„ Ostatni koniec” to troszkę spokojniejsza piosenka, która z czasem się rozkręca. Jest to kolejna dobra piosenka z albumu.
Płytę kończy piosenka pt. „ To co najlepsze” i to dla mnie trochę gorsza propozycja. Piosenka nie za bardzo mnie porywa jednakże to mocne, rockowe zakończenie.

Ocena: 9/10

Dodaj komentarz